To koniec pewnej epoki – Stary wągrowiecki spichlerz to już tylko wspomnienia

Wągrowiec traci część swojej historii – Dziś mieszkańcy Wągrowca zostali świadkami kolejnego aktu zmieniającego krajobraz miasta. Jak poinformował Piotr Tomasz Smykowski, spichlerz zlokalizowany w pobliżu ulicy Kolejowej, będący częścią historii miasta, odchodzi w zapomnienie. – Część historii naszego miasta właśnie idzie w zapomnienie. Można było się tego spodziewać. Najpierw Dom Dziecka, teraz spichlerz, a na końcu budynek od strony ulicy Kolejowej – komentuje Smykowski w przesłanym filmie. Podobne sytuacje nie są nowością w Wągrowcu. W ostatnich latach miasto stopniowo traciło swoje historyczne budynki, które zastępowane były nowoczesnymi inwestycjami. Decyzje o rozbiórce, często podejmowane w imię rozwoju i modernizacji, budzą jednak mieszane uczucia wśród mieszkańców. Przypominają się słowa Adama Asnyka: „Ale nie depczcie przeszłości ołtarzy, choć byście sami mieli doskonalsze wznieść”. Ten cytat, przywołany przez komentatorów, podkreśla znaczenie ochrony dziedzictwa kulturowego, które kształtuje tożsamość lokalnej społeczności. Rozbiórka spichlerza to nie tylko zniknięcie charakterystycznego elementu krajobrazu Wągrowca, ale również utrata części historii miasta. Warto zadać pytanie – czy modernizacja zawsze musi oznaczać zapomnienie o przeszłości? Czy można pogodzić rozwój z ochroną zabytków? Choć decyzje o wyburzeniu są trudne, istnieją miasta, które potrafiły pogodzić postęp z dbałością o dziedzictwo historyczne. Adaptacja starych budynków do nowych funkcji to rozwiązanie, które nie tylko chroni historię, ale również wspiera rozwój turystyki i buduje tożsamość lokalnej społeczności. Wągrowiec wkracza w nowy etap, który powinien skłonić władze miasta i mieszkańców do refleksji nad tym, jak zachować równowagę między modernizacją a szacunkiem dla historii. Czy spichlerz przy ulicy Kolejowej stanie się symbolem tej straty, czy też inspiracją do ochrony pozostałych zabytków? Czas pokaże.

Film jak i informacje zostały udostępnione za uprzejmością portalu Moje Miasto Wągrowiec.