Tam gdzie słońce tam i koncert Wiktora Dyduły! [WYWIAD]
Tegoroczna majówka została wypełniona radosną i pogodną atmosferą. Wydarzenie odbyło się w amfiteatrze 2 maja. „Zburzymy tą scenę!” powiedział sam artysta. Nie zabrakło uśmiechów, dobrej zabawy i pozytywnej energii.
Wiktor Dyduła jest polskim wokalistą oraz autorem tekstów. Jego singiel „Tam słońce, gdzie my” ma ponad 40 mln odsłuchów na serwisach streamingowych. Artysta współpracuje również z innymi wykonawcami takimi jak Kasia Sienkiewicz czy Bovska. Brał udział w festiwalu NextFest, w którym zwyciężył w głosowaniu NEXT FEST AWARD, dzięki czemu zagra na nadchodzącym poznańskim evencie BitterSweet obok takich gwiazd jak Post Malone, Nelly Furtado czy Taco Hemingway.
Po koncercie w Wągrowcu porozmawialiśmy z wokalistą oraz uczestnikami wydarzenia. Artyści i publiczność byli zgodni – ten wieczór na długo pozostanie w pamięci.
Jak się czułeś przed wejściem na scenę?
„Dzisiaj się nie martwiłem, bardziej czułem takie podekscytowanie i tremę, ale taką motywującą” – przyznał piosenkarz.
„Odzew publiczności był zaskakujący. Wszyscy byli uśmiechnięci i pogodni, tak się rozkręcili, że nie dało się ich uspokoić (śmiech).”
Czy planujesz jeszcze kiedyś wrócić do Wągrowca?
„Oczywiście. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś tutaj zawitamy i zagramy. Wągrowiec, jesteście niesamowici!”
Również publiczność nie kryła swojego entuzjazmu po występie:
„Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona, ponieważ znałam dwie, trzy piosenki, a podczas koncertu poczułam mega fajny vibe” – powiedziała jedna z uczestniczek.
„Było super, byłam pierwszy raz, ale świetna energia” – dodała kolejna.
„Świetny kontakt z publicznością, jak najbardziej wspieram takie inicjatywy. Sam Wiktor – klasa, jak zawsze zresztą” – podsumował jeden z widzów.
Autor: Maja Włodarczyk
Share this content:
Opublikuj komentarz